poniedziałek, 18 lutego 2013

Imagin z Zayn’em ~~ part two ~~


- To co śpiewamy coś.? - zapytał  Zayn
- Jasne, a co chcesz zaśpiewać.? - zapytałam
- No niech ja pomyśle.! - powiedział robiąc śmieszną minę 

 - Może... zaśpiewamyy... Black Eyed Peas : I gotta feeling  - powiedział
- Okej, lubię ją - powiedziałam
- Super, więc zaczynamy 3-2-1 - powiedział
- I gotta feeling
That tonight's gonna be off good night
That tonight's gonna be off good night
That tonight's gonna be off good good night -
Śpiewało mi sie świetnie. WoW cieszę się że tu przyjechałam bo cudownie spędzam czas.
- No Zayn świetny wybór - powiedziałam po skończeniu piosenki.
- Dziękuje, ładnie śpiewasz  - powiedział
- Dziękuje - odpowiedziałam
- Nie myślałaś nad zrobieniem kariery.?
- Nieee, to moja pasają, nie chce tak zarabiać na życie, jest to fajne, wiem, ale te ciągłe wyjazdy, wywiady, prasa i w ogóle, nie dla mnie. Robię to bo to moje Hobby.
- Aaa też prawda  - powiedział - Opowiesz mi coś o sobie.? - zapytał
- Jeżeli chcesz słuchać mojego monologu jasne.
- Haha tak chce, bo jesteś ciekawą osobą jak my wszyscy w Bradford. - powiedział
- Tak, jesteśmy jedyni w swoim rodzaju - powiedziałam - A więc... - zaczęłam. Opowiedziałam Zayn'owi wszystko o sobie. On też dużo opowiedział na swój temat .  Rozmawiało nam się bardzo dobrze. Potem wszyscy już wyszli z jeziora i zaczęli dopiero zabawę na całego. Powaga, ja się ich teraz bojee.

** po jakiś 4 godzinach **

Zabawa trwała w najlepsze, każdy był pijany więc działo się. Tańczyliśmy do muzyki która byla puszczana z samochodów. Ale będą jaja jak im jutro akumulatory padną. No nic. Było już późno, poszłam do samochodu i zasnęłam.

** rano **

- Kate, do cholery ileż można spać! - krzyczała przyjaciółka
- Spokojnie, już wstaje. - powiedziałam, rozciągając się . Wyszłam z samochodu, a to co zobaczyłam to mnie przeraziło.
- To jest jakieś pobojowisko po III wojnie światowej - powiedziałam
- Właśnie, musimy to posprzątać.! - powiedziała
- Dobra, widzę że tylko my na nogach, rozdzielamy się i budzimy wszystkich - powiedziałam. Ja poszłam w prawo, a Rose w lewo. Chodziłam tak od namiotu do namiotu.
- Ludzie pobudka.! - krzyknęłam
- Tak, tak zaraz - powiedział Zayn.?
- Zayn wstawaj, i budź chłopaków.! Zbiórka za 10 min. jak nie przyjdziecie to przyjdę z kubkiem zimnej wody - zagroziłam, a chłopak wstał jak oparzony.
- Dobra, wszystko tylko nie zimna woda.. Brrr.. - powiedział na co ja się zaśmiałam i wyszłam z namiotu Zayn'a
- Budź chłopaków.! - krzyknęłam na odchodne
Po obudzeniu wszystkich, każdy zabrał się za sprzątanie. Masakra ile tego było.
- Kate, możesz na chwile.? - zapytał Zayn
- tak, co tam.?
- Bo my się już zbieramy, no to pomyślałem że trzeba się pożegnać - powiedział
- Dobrze pomyślałeś - powiedziałam - Paaa -  rzuciłam przed odejściem
- Ej, no chodź tu - powiedział
- No co.? Pożegnałam się - powiedziałam
- Niby tak, więc do zobaczenia - powiedział i się do mnie przytulił
- No do miłego - powiedziałam i odeszłam.

 ***** miesiąc później *****

Właśnie dodarłam do Londynu, kuźwa jechałam tu pół dnia. Po co tu przyjechałam.? Bo moja mamusia uparła się abym odwiedziła swoje rodzeństwo w Londynie. Przed chwilą zajechałam na podjazd domu mojego brata.


- Kate.! - krzyknął widząc mnie.
- Tom.!  - rzuciłam mu się na szyje.
  
- Boże mała jak ty wyrosłaś.! - powiedział
- A ty powoli stajesz się stary, ale i tak cię kocham.
- Mam nadzieje że to taki sarkazm.
- Taaaaaaa, a opowiadaj co tam u ciebie.!
- A no wiesz, dobrze, dorabiam się. - zaśmiał się
- To dobrze, chodzimy do domu - powiedziałam - Na jak długo chcesz mnie tutaj.?
- Jak dla mnie na zawsze - powiedział
- Oo kocham cię braciszku. - i cmoknęłam go w policzek.
- Leć się rozpakuj, a później pozwiedzamy okolice, przy okazji poznasz osobiście Hermionę.
- Okay, lecę.
Rozpakowałam jedną z walizek, resztę zostawiłam na resztę. Wzięłam szybki prysznic  

 przebrałam się:

i zbiegłam na dół.
- Gotowy.? - zapytałam brata który oglądał coś  w telewizji.
- Tak, już możemy iść.
Jest późno, Londyn nocą jest cudowny.
- Tom, gdzie ta twoja panienka.? – zapytałam
- Oo tam idzie – powiedział wskazując na zbliżająca się dziewczynę. ( Hermiona dziewczyna Tom’a :  )

- Noo ładna – powiedziałam bratu. Hermiona, podeszła do mnie przedstawiła się, po czym dała szybkiego buziaka mojemu bratu
- To co robimy.? – zapytałam
- Idziemy na spacer, wiem nic specjalnego ale na początek wystarczy to. – powiedział brat
- Mi pasuje.
Chodziliśmy tak po jednym z wielu parków w Londynie. Robiło się późno więc poszliśmy do domu brata. Posiedziałam z nimi trochę ale po jakimś czasie  udałam się do mojego pokoju  i zasnęłam.


** dzień później **

Obudziły mnie promienie słońca przedostające się przez zasłony w oknie. Zapowiadał się cudowny dzień. Bart udał się do pracy, więc postanowiłam nie siedzieć bezczynnie w domu i ruszyć swoje cztery litery i pozwiedzać Londyn, a jak się zgubie to mam nawigacje w telefonie. Przebrałam się 

 i poszłam w stronę parku, którym wczoraj spacerowaliśmy. To co ujrzałam podczas spaceru bardzo mnie ucieszyło. W parku byli chłopcy  

 Usiadałam na jednej z ławek 

 i przyglądałam się wygłupom chłopców.
- Mamy to, na dzisiaj koniec. – powiedział pan w podeszłym wieku.
- Whoop, whoop – krzyknęli
- Kate.? – zawołał Niall
- Niall, hej – powiedziałam witając się z chłopakiem.
- Kate co ty tu robisz.? – zapytał Harry
- Przyjechałam tu do brata – odpowiedziałam Loczkowi – Powiem szczerze że nie spodziewałam się że kiedykolwiek się jeszcze spotkamy.
- Ranisz nas – powiedział Louis
- Ohh Louis bez przesady nie o to Kate chodziło – powiedział Liam
- Dziękujee – powiedziałam do chłopaka
- To co zamawiamy pizzę.? – zapytał Niall
- Ok, to chodzimy zamówimy – powiedział Harry
Liam, Louis, Niall i Harry poszli zamówić pizzę,  a ja z Zayn’em zostaliśmy sami.
- To powiadasz że przyjechałaś tu do brata.? – zapytał chłopak
- Tak, musiałam, mama mnie do tego zmusiła.
- Masz bardzo mądrą mamę.! – powiedział
- Dlaczego tak uważasz.?
- Bo dzięki temu że zmusiła cię do przyjazdu do tego miasta, będę mógł spotykać się ze swoją  bratnią duszą.
- A skąd wiesz że zechce się z tobą widzieć.?
- Ranisz.! – powiedział łapiąc się za serce, co mnie rozbawiło
- Ohhh, żartuje.
- To dobrze.
Byliśmy na osobności  przez jakąś godzinę, do czasu kiedy chłopcy nie skończyli konsumować jedzenia.
- Zayn, my już będziemy się zbierać – powiedział Liam
- Wracasz z nami.? – zapytał blondyn
- Nie, jedziecie, ja zostanę jeszcze z Kate – powiedział – Jeśli mogę, oczywiście
- Jasne, przynajmniej nie będę sama zwiedzać Londynu
- To super. – powiedział  - Na razie chłopaki,  - powiedział Zayn
- Paaa – krzyknęłam chłopcom
Zwiedzanie Londynu z Zayn’em było niezłym wyzwaniem. Ten chłopak ma ADHD. Wstyd mi za niego. Co on dziś wyprawiał. Masakra.

 ****  3 tygodnie później ****

Przez ostatnie tygodnie prawie codziennie widziałam się z Zayn’em. Poznałam chłopaka z innej strony. Jest bardzo opiekuńczy, raz jak byliśmy na rowerach wyjebałąm się i zdarłam kolano. On jest jak mój tata, od razu zaczął panikować. Miał wodę mineralną i przemył mi ranę. No ale, dzisiaj jestm umówiona z Zayn’em na spotkanie, które jest niespodzianką dla mnie. Przebrałam się 

 pożegnałam się z bratem i jego dziewczyną i wyszłam na zewnątrz gdzie czekał na mnie mulat.
- Hej – powiedział całując mnie w policzek.
- Hej .  Gdzie idziemy.?
- Niespodzianka, swoją droga wyglądasz zabójczo.
- Dziękuje.
Niespodzianką była kolacja na dachu jednego z wieżowców w Londynie . 


Było cudownie. Tam na dachu Zayn wyznał mi że coś do mnie czuje. Po czym złączył nasze usta w cudownym pocałunku, pełnym uczucia. Kochałam tego chłopaka całym sercem.


I Bummm mamy ostatnią część imagin’u z Bad Boy’em :D
Dziękuje za komentarze <33
Carolie. x

9 komentarzy:

  1. kochanie, to jest zabójcze *.* "ranisz" jako najlepszy tekst ;D + super ze wstawiasz różne zdjęcia :) życzę weny i czekam na next ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Już koniec? To ostatnia cześć? Nie no ranisz ... ;D
    Imaginn suupeeerrr!

    Benio xx

    OdpowiedzUsuń
  3. superr zarabisty ten tekst ,,ranisz''az sama sie do siebie usmiechalam jak to czytalam masz talent szkoda ze koniec o_O DOMINIKA czekam na inny imagin

    OdpowiedzUsuń
  4. HAHAHAHAHAHA " RANISZ " <3 BAJECZNE! UWIELBIAM JAK WSTAWIASZ ZDJECIA :* BUZIAKI

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie! Moje stylizacje,jak miło ♥
    Wspaniale piszesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. boskie będzie następna cześć?

    OdpowiedzUsuń